Kolejka po Żurkowskiego
30.05.2018 06:10
Już nie tylko AFC Fiorentina, ale też Udinese Calcio i Borussia Dortmund wyrażaj zainteresowanie młodym pomocnikiem Górnika Zabrze i reprezentacji Polski – przynajmniej takie wnioski można wysnuć z doniesień mediów zagranicznych.
Szymon Żurkowski, bo to
o nim mowa, z pewnością nie może narzekać na brak zainteresowania
jego osobą. Po rewelacyjnym, debiutanckim sezonie Lotto Ekstraklasy
został wybrany odkryciem rozgrywek. Jego dobra postawa nie umknęła
nie tylko Adamowi Nawałce, który powołał go na zgrupowanie
reprezentacji polski przed rosyjskim mundialem, ale też łowcom
talentów zagranicznych klubów.
Najgłośniej jest o
zainteresowaniu zespołów występujących we włoskiej Serie A.
Półwysep Apeniński stał się dla młodych Polaków swoistą
ziemią obiecaną. Zresztą także największe talenty z Zabrza
trafiły w końcu do Italii. Mowa o Arku Miliku i Łukaszu Skorupski.
Teraz tą samą drogą
mogą podążyć Rafał Kurzawa (pisze się o zainteresowaniu
Fiorentiny) i Szymon Żurkowski, o którego poza „Fiołkami” ma
się starać także Udinese Calcio.
Jednak odejście
najzdolniejszego, polskiego juniora już latem tego roku nie jest
przesądzone. Jego kontrakt z Górnikiem wygasa za dwa lata, a
zabrzański klub nie zadowoli się byle jaką ofertą, bo nie jest
obecnie na musiku finansowym.
